Moim zdaniem całkiem niezły polski film. Aż się dziwię, że ma tak niską ocenę. Fajnie ukazuje walkę z mafią w polskich realiach.
Zgadzam się, zupelnie dobry film. Przecież większość obecnych biznesmenów tak zaczynała.
Ja też się zgadzam. W mojej ocenie bardzo fajny film. Podobał mi się o wiele bardziej niż na przykład te wszystkie Psy i Krolle Pasikowskiego, które są totalnie nie w moim guście.
Dokładnie!!! Wczoraj zaczęłam oglądać na tvp bo akurat "coś" się zaczyna tak się wciągnęłam, że obejrzałam do końca. I nie mam pojęcia skąd tak niska ocena, jednak filmweb nie jest w pełni dobrym źródłem pobierania informacji o filmie, myślę, że obok naszej oceny-użytkowników powinna być również ocena krytyków.
Mam wrażenie, że dla niektórych w tym filmie było za mało efektownych holywoodzkich akcji i stąd tak niska ocena. To był właściwie taki film który z jednej strony był sensacyjny, ale z drugiej duża jego część opierała się na dialogach. I to moim zdaniem dialogach na wysokim poziomie. Sama fabuła była absorbująca uwagę widza i osobiście do samego końca siedziałem zainteresowany, nie nudziłem się nawet przez sekundę. Kawał dobrego, polskiego kina, co podwójnie cieszy.
Film był dobry, ale niski budżet jakim dysponował Janusz Kijowski zwalił film z kolan. Świetny Piotr Machalica, Henryk Talar, Karol Strasburger oraz Jerzy Bończak. Film pokazuje mroczny świat polskiej rzeczywistości na początku lat 2000-nych. Świat mafii, korupcji i nielegalnych przekrętów. Film porusza sprawę narkotyków, pijanych kierowców na drogach oraz awansowania w policji polskiej. Film nieźle nagrany, ale brakowało lepszej reklamy dla filmu oraz efektów pirotechnicznych. Film z potencjałem, ale jeśli niski budżet, słaba promocja, to potem efekty jak widać. Mogło być lepiej.