Aktorstwo to nie jej zawód, nie leży jej to. Widać w każdej roli jakby na siłę chciałby być kimś
innym. Podzieli los Oli (nazwiska zapomniałem) - aktorki, która po 40-tce ubierałą się jak 10latka i
nagrywała płyty dla dzieci tylko po to, żeby jakoś się wybić w "szołbiznesie".
Słąbo gra, ma antypatyczny wyraz twarzy, zero sexapilu (są aktorki tęższe i mniej ładne, a mają to
"Coś"
Bezbarwna, wręcz drażniąca. Pierwszy raz widziałem ją w Teraz albo Nigdy. Beznadzieja.
tak to obejrz sobie poranek kojota albo samo życie to zmienisz zdanie, w tych dwóch produkcjach zagrała fajnie. Ja uważam że to dobra aktorka a do tego jak pięknie śpiewa.
Widziałem poranek kojota i sorry, ale jest słaba. A spiewa paskudnie, słyszałem na żywo we Wrocławiu. Dramat.
Niestety, faktycznie coś w tym jest... Jeszcze to nazwisko...Co to w ogóle jest ,,kumorek"? Prędzej humorek jeśli już...